Zimowy strój dla biegacza.
2018-11-22
Zimowy sezon stopniowo się rozpoczyna. Oblodzone chodniki, przenikliwy wiatr, opady śniegu nie nastrajają do wychodzenia na zewnątrz. Jednak dla osób uzależnionych od biegania aura nie stanowi dużej przeszkody. Jaki strój powinniśmy wybrać, aby nie przemarznąć, a jednocześnie zachować komfort treningu?
Każdy uprawiający ten sport wie, że najszybciej marznie głowa. Właśnie przez tę część naszego ciała „ucieka” duża część ciepła. Kiedy temperatura spada poniżej zera, koniecznie powinniśmy zaopatrzyć się w odpowiednie nakrycie głowy. Dobrym rozwiązanie będzie polarowa czapka, która jednocześnie osłoni nam uszy. Kiedy temperatury są nieco wyższe, zapewne wystarczającym okaże się sportowa czapka z daszkiem.
Dobrym pomysłem jest też zaopatrzenie się w rękawice. Mogą się okazać niezbędne zwłaszcza na początku naszej trasy, kiedy ciało nie jest jeszcze mocno rozgrzane. W większości przypadków wystarczą cienkie rękawice wykonane z polaru.
Oczywiście możemy kupić specjalistyczne buty do biegania zimą, możemy też pozostać przy obuwiu, do jakiego przywykliśmy. Jeżeli zastanawiamy się nad wyborem odpowiednich butów na tą porę roku, to zwróćmy uwagę, aby podeszwa była nieco grubsza i wzbogacona o dobry protektor. Sama konstrukcja obuwia powinna też być nieco masywniejsza.
Ważnym elementem są wygodne spodnie. Powinniśmy zaopatrzyć się w legginsy najlepiej przeznaczone do biegania zimą. Wykonane w całości ze sztucznych materiałów i specjalistycznych tkanin skutecznie ochronią nas przed zimnem. Kiedy warunki są wyjątkowo niesprzyjające, możemy na cienką parę legginsów założyć ortalionowe spodnie.
Tułów powinniśmy zabezpieczyć ubierając się „na cebulkę”. Pamiętajmy, żeby nie używać chłonącej wilgoć bawełny. Zaopatrzmy się w kilka sportowych koszulek wykonanych z oddychających materiałów. Na koszulki możemy założyć sportową wiatrówkę lub kurtkę, która zapewni dodatkową ochronę.
W naszych warunkach klimatycznych bieganie możemy uprawiać niemal przez cały rok. Nawet kiedy temperatura spada sporo poniżej zera, można wyjść na trening. Warto wtedy nieco zmniejszyć intensywność biegu, aby nie wentylować płuc zmrożonym powietrzem.